piątek, 25 grudnia 2009

Zabawki


Zabawki, czyli proste w wykonaniu gadżety, które pomogą urozmaicić życie naszych pupili.
1. Balon

To jajko z niespodzianką dla gryzoni, miejsce do ukrycia się, coś do gryzienia lub materiał na gniazdo.
Wspaniała sprawa, potrzebny jest tylko dmuchany balon dowolnego kształtu, który można napełnić w dowolnym stopniu, aby był tak duży, jak późniejsze nasze dzieło.
Po nadmuchaniu balon okleja się mokrym papierem toaletowym. Nie jest potrzebny żaden klej, ponieważ gdy papier toaletowy wyschnie jest twardy jak tektura. Od liczby nałożonych warstw zależy jego trwałość i odporność na gryzienie. Po wyschnięciu papieru należy naciąć balon i usunąć go po wypuszczeniu powietrza. Aby zainteresować zwierzęta zabawką można wypełnić ją sianem i/lub jedzeniem.
2. Tunele

Z tektury albo brystolu tworzymy różne rurki ( muszą być duże żeby zwierzę tak spore jak szynszyla się zmieściło ), łączymy je ze sobą w różne tunele itp. Potem obkładamy mokrym papierem toaletowym i czekamy aż wyschnie ( na silnym słońcu kilka dni, a w piekarniku – godzin ). Zajmuje to zazwyczaj wielką powierzchnie, ale jest super jako dodatek do wybiegu po pokoju.
3. Korale do jedzenia i zabawy

Należy zerwać kilka cieniutkich gałązeczek wierzby i zapleść sznureczki (tak jak się robi warkoczyki). Potem pokroić świeże warzywa (pietruszka, seler, burak, trochę kapustki, marchewka) na cienkie, ale spore płaty, ususzyć i zrobić w nich dość duże dziurki igłą, wykałaczką lub czystym cyrklem (itp.). Potem nawlec to na zrobione wcześniej „sznureczki”. Można dodać też krążki dla gryzoni i trochę Mix-Rolki. Następnie proszę zawiązać tak, aby powstało coś na kształt bransolety. Szynszyle są bardzo zadowolone i przed jedzeniem długo bawią się ta jadalną zabawką.

4. Zabawki z kokosa


Da się z niej wykonać mnóstwo nietypowych rzeczy. Po opróżnieniu kokosa rozkrawamy go na pół i otrzymujemy dwie „miseczki”. Można zrobić z nich m.in. pojemniczki na jedzenie, rolki do toczenia ( skleić czubkami za pomocą patyczka ), kule niespodzianki ( nie rozkrawać łupiny na pół, zrobić spore dziurki i do środka wsadzić małe smakołyki – pestki dyni, słonecznika, rodzynki, szynszyla przy toczeniu będzie je zdobywać i zjadać ), piłki ( po prostu jedna dziurka, opróżnienie kokosa z mleczka i powstaje piłeczka pusta w środku ) itp. Wszystko zależy od inwencji twórczej.
5. Huśtawka

Już sam jej wygląd sprawia radość. Potrzebna jest rolka z tektury ( po ręczniku kuchennym ) i drut albo sznurek. Drut trzeba zawinąć po obu końcach, przełożyć przez klatkę i umocować. Jeśli użyjemy sznurka huśtawka będzie mniej stabilna, także powinniśmy uważać na to, że zwierzęta będą go przegryzać i będzie już po krótkim czasie leżeć na ziemi.

6. Lina


Jedną pieluchę potnij na dziewięć pasków. Z tych pasków upleć trzy warkocze, a te trzy warkocze zapleć w jeden duży. Zabawka jest już prawie gotowa. Aby spełniała wszystkie funkcje zawieś ją na klatkę. Do drugiego wolnego końca można przywiesić rolkę po papierze, albo postrzępiony papier toaletowy lub chusteczkę. Zabawka ta w przypadku szynszyli służy wspaniale do rozhuśtywania, łapania łapkami. I jest trwalsza od identycznej zabawki z papieru.
7. Dzoneczek na łańcuszku by Cornelia

Zabwka to dzwoneczek zawieszony na metalowym łańcuszkum, który każdy szynszyl spróbuje posmakowac . Bierzemy metalowy łańcuszek i na jego jednym końcu wieszamy dzwoneczek, a na drugim obręcz od breloczka. Wszystko to trzeba wykonac starannie, bo szynszyle będą za to ciągnąc, obgryzac to itd., nie może to się zerwac w żadnym przypadku! Wieszamy łańcuszek z dzwoneczkiem w miejscu, gdzie szynszyl często przechodzi, a z półeczki może tego dosięgnąc. Napewno kiedyś to zauważy. Jednak przez pierwsze dni, kiedy nikt szynszyla nie pilnuje, radzę zdejmowac łańcuszek, bo szynszyl jeszcze nie wie, co się z tym robi i może spróbowac to zjeśc. Wtedy należy mu to wyjąc z jego łapek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz