piątek, 25 grudnia 2009

Nerki - piasek, kamienie.



Niedawno ktoś pytał czy szynszyla może mieć kamienie w nerkach. A owszem - niestety może, choć zdaża się to na całe szczęście bardzo żadko. Najcześciej piasek zbiera się u dorosłych samców. Kiedy jest go niewiele - z czasem wydalany jest razem z moczem. Co do przyczyn sądzę, że jest to spowodownane usytuowaniem genetycznym (dziedziczenie), tak jak również niestety nie zaczystą wodą (uczulam na podawanie kranówy - tylko przegotowana!) itd.
Podobnie jest u ludzi. Jeśli piasek nagromadzony nie zejdzie zaczynają się tworzyć kamienie, które kaleczą błon śluzową pęcherza. Następstwem tego może być zapalenie krwotoczne.

Może też po przez zatkanie kamieniami nastąpić zatrzymanie moczu oraz mocznicy. Leczenie można podjąć tylko po ówczesnym badaniu moczu oraz badaniu USG, które potwierdzi obecność kamieni w pęcherzu. Badanie moczu pokaże jaki jest ich rodzaj - szczawianowe, moczanowe, cysteinowe itd. Kamienie można usunąć tylko chirurgicznie. Piasek natomiast wypłukuje się przez cewkę moczową. Tak jak u ludzi, piasek schodzi bez objawowo - nie ma przy tym żadnych dolegliwości. Co do kamieni - jeśli jest stan poważny, napewno występują bóle w okolicach pęcherza. Z pewnością sprawia im to ból. Mój osobisty nerolog zawsze mi powtarza - ruch Pani Agnieszko - im więcej tym lepiej; spokojnie mogę powiedzieć, że to samo dotyczy szynszyli. Niech mają go jak najwięcej, niech wszystko w nich pracuje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz