Nie wiem czyj to jest film, ale ta osoba ma mało wyobraźni. Szynszyl lubi próbować to co znajdzie sie w zasięgu jego paluszków, czyli zielone też będzie próbował. A wiadomo ze szynszyle mogą jeść tylko suche.
Szynszyle mogą jeść też świeże rzeczy, np. liście mlecza. Nawet bardzo mi to smakuje, z tego co widzę po moim :P Liście musza być niemyte lub umyte i osuszone ręcznikiem papierowym. info wyczytane z książki o szynszylach, więc nie traktuj tego jako moją fanaberię.
Błąd. Mogą jeść też świeże rzeczy, np. liście mlecza, które im naprawdę bardzo smakują. Tylko liście nie mogą być mokre, więc lepiej ich nie myć. Oczywiście wszystko w umiarze, bo dostaną sraczki albo czegoś. Info z książki o szynszyla i z doświadczenia.
Taaa...tylko nie wiem czy zauważyliście,ale to jest zwierze i raczej nie ewoluowało w domu albo na pustyni,żeby nie móc znaleźć się w środowisku naturalnym,bo chyba nikt mi nie powie,że środowisko naturalne jest zakazane dla zwierzęcia? To jakiś absurd..Bo skąd się wzięło i gdzie żyło zanim je 'udomowiono'? To że hodowlane to nie oznacza,że nie może wyjść z domu. Oczywiście,że po pokoleniach trzymania go na uwięzi i od małego jego odporność zmieniła się i osłabła,ale nie uważam wychodzenia z nimza coś złego. Bo chyba natura jest ta sama i będąc na wolności też wcinają co popadnie? Czy się mylę?
akurat to nie było jego środowko naturanle , skoro wiemy że żyja w Andach . Po za tym zwierzaczek raczej nie byl zbytnio zadowolony tym ograniczeniem na smyczy
Idioci! Szynszyli nie bierze się na dwór bo: 1. W dzień powinny spać 2. Mogą natrafić się na coś trującego 3. Dla szynszyli NIE MA I NIGDY NIE BĘDZIE szczepionek więc jak na coś zachorują to koniec.
Szynszyle pochodzą z Chile a nie z And, jak sama nazwa wskazuje Chinchilla-Chile.
Błagam skoro macie szylki to chociaż podstawy sobie do łbów zakodujcie!!!
Szynszyle nie mogą chodzić na smyczy, ani wychodzić na dwór. Nie są przygotowane do chodzenia na takiej smyczy - ich ciało nie jest zbudowane do smyczy. Nie do pomyślenia.
Nie wiem czyj to jest film, ale ta osoba ma mało wyobraźni. Szynszyl lubi próbować to co znajdzie sie w zasięgu jego paluszków, czyli zielone też będzie próbował. A wiadomo ze szynszyle mogą jeść tylko suche.
OdpowiedzUsuńSzynszyle mogą jeść też świeże rzeczy, np. liście mlecza. Nawet bardzo mi to smakuje, z tego co widzę po moim :P Liście musza być niemyte lub umyte i osuszone ręcznikiem papierowym. info wyczytane z książki o szynszylach, więc nie traktuj tego jako moją fanaberię.
UsuńBłąd. Mogą jeść też świeże rzeczy, np. liście mlecza, które im naprawdę bardzo smakują. Tylko liście nie mogą być mokre, więc lepiej ich nie myć. Oczywiście wszystko w umiarze, bo dostaną sraczki albo czegoś. Info z książki o szynszyla i z doświadczenia.
Usuńsuche tyko
OdpowiedzUsuńa i smycz może przegryźć
Taaa...tylko nie wiem czy zauważyliście,ale to jest zwierze i raczej nie ewoluowało w domu albo na pustyni,żeby nie móc znaleźć się w środowisku naturalnym,bo chyba nikt mi nie powie,że środowisko naturalne jest zakazane dla zwierzęcia? To jakiś absurd..Bo skąd się wzięło i gdzie żyło zanim je 'udomowiono'? To że hodowlane to nie oznacza,że nie może wyjść z domu. Oczywiście,że po pokoleniach trzymania go na uwięzi i od małego jego odporność zmieniła się i osłabła,ale nie uważam wychodzenia z nimza coś złego. Bo chyba natura jest ta sama i będąc na wolności też wcinają co popadnie? Czy się mylę?
OdpowiedzUsuńakurat to nie było jego środowko naturanle , skoro wiemy że żyja w Andach . Po za tym zwierzaczek raczej nie byl zbytnio zadowolony tym ograniczeniem na smyczy
OdpowiedzUsuńIdioci!
OdpowiedzUsuńSzynszyli nie bierze się na dwór bo:
1. W dzień powinny spać
2. Mogą natrafić się na coś trującego
3. Dla szynszyli NIE MA I NIGDY NIE BĘDZIE szczepionek więc jak na coś zachorują to koniec.
Szynszyle pochodzą z Chile a nie z And, jak sama nazwa wskazuje Chinchilla-Chile.
Błagam skoro macie szylki to chociaż podstawy sobie do łbów zakodujcie!!!
Biedna szynszyla :-((( To jest zwykłe znęcanie...
OdpowiedzUsuńSzynszyle nie mogą chodzić na smyczy, ani wychodzić na dwór. Nie są przygotowane do chodzenia na takiej smyczy - ich ciało nie jest zbudowane do smyczy. Nie do pomyślenia.
OdpowiedzUsuńNa smyczy?!? Ja mam dla moich szylków specjalne szelki, chyba, że tu też takowe są. ;)
OdpowiedzUsuń