hej ja i moja kloeżanka mamy szynszyle ale ona ma samca a ja samiczke i chcemy je ze sobą połączyć by miały młode ale nie wiem jak bo boje sie że sie pogryzą :(((
Moim zdaniem powinno się wszystko robic stopniowo . NA początek niech na zmiane siedzą w jedne klatce i tej samej pojedynczo zeby poznac zapach drugiego szylka. Potem mozna zrobic tak ,tylko pilnować być przy tym , że jeden w klatce a drugi lata w okół klatki ale trzeb uważac bo chociaż jedne jest w klatce tez mogą się zranić. I tak stopnowo jak przestaną na siebie fukac spróbowac już bez klatki.
Mimo wszystkich wstępnych zabiegów z przyzwyczajaniem szylek do siebie nawzajem, zwierzami zwyczajnie mogą się nie polubić. Ale warto spróbować i najlepiej dać im możliwość na wycofanie sie w razie fochów drugiego.
Moim zdaniem powinno się wszystko robic stopniowo . NA początek niech na zmiane siedzą w jedne klatce i tej samej pojedynczo zeby poznac zapach drugiego szylka. Potem mozna zrobic tak ,tylko pilnować być przy tym , że jeden w klatce a drugi lata w okół klatki ale trzeb uważac bo chociaż jedne jest w klatce tez mogą się zranić. I tak stopnowo jak przestaną na siebie fukac spróbowac już bez klatki.
OdpowiedzUsuńTak najpierw przywyczajć do zapachu szylki
OdpowiedzUsuńMimo wszystkich wstępnych zabiegów z przyzwyczajaniem szylek do siebie nawzajem, zwierzami zwyczajnie mogą się nie polubić. Ale warto spróbować i najlepiej dać im możliwość na wycofanie sie w razie fochów drugiego.
OdpowiedzUsuń